www.poledanceowesprawy.fora.pl

malgosx

Hej dziewczyny! Mam 26 lat i lada moment ( ok 2 tyg) będę mieć własną rurkę w domu.
Nigdy nie uczęszczałam i nie będę uczęszczać na zajęcia. Jestem samodzielną matką, do tego praca , dom i po prostu czasowo nie mam możliwości na zajęcia. Mimo to nie mam zamiaru rezygnować z tego co mnie pociąga Very Happy

Tak więc spróbuję być samoukiem na podstawie dostępnych w sieci filmików instruktażowych. Wiem, że ciężka droga przede mną ale jestem dzielna i spróbuje. Nie mam planów brania udziału w mistrzostwach więc mój przyszły hobbystyczny poziom będzie zadowalający dla mnie i mojego ciała ( o ile nie skręcę karku :/ ) Do zobaczenia na forum ! Laughing

Submissive

Witaj, też jestem nowa Smile

Myślę, że nauka poledance we własnym zakresie nie jest dobrym pomysłem, ale i tak życzę powodzenia Smile

Mam nadzieję, że nie zrobisz sobie krzywdy.

sonne.paradox

siemka! początki są lepsze z instruktorem, potem łatwiej samemu Smile

malgosx

Zgadzam się z Wami w 100% ale jak pisałam nie mam możliwości czasowej. Ale nie chcę się poddać i próbuję co mogę. No cóż jak wystąpi zagrożenie życia to sprzedam rurke i bedę robić sweterki na drutach Very Happy

Submissive

haha rozbieżne pasje Very Happy

Nie znajdziesz nawet godzinki w tygodniu na takie zajęcia? Chociażby na kilka miesięcy.

Joanna

Witam serdecznie i podziwiam odwagę Smile

Mam nadzieję, że mimo braku czasu będziesz tutaj częstym gościem.

malgosx

xpert 45 zamowiony, bedzie na przyszly tydzien, i zaczynam trening, mam instruktażowy zestaw 5 plyt The Art of Pole - Jamilla Deville mysle ze okaze sie pomocne przy probach zrobienia czegokolwiek Smile

)))

Aneta · Wysłany: Sob 0:24, 09 Mar 2013 Temat postu:

Powodzenia Smile

I daj znać jak Ci idzie Smile

ronia · Wysłany: Sob 8:09, 09 Mar 2013 Temat postu:

witamy i oczywiście w razie czego służymy pomocą Smile

Mam nadzieję, że będziesz się dzielić z nami swoimi wrażeniami z rury.
Jamilla to dobry wybór ale pomiędzy DVD 1 i DVD 2 jest duża różnica trudności więc nie zdziw się jeśli przez dłuższy czas będziesz przerabiać pierwszą płytę Smile

Polecam też lekcje online na Studioveena.com

malgosx · Wysłany: Sob 9:54, 09 Mar 2013 Temat postu:

Bardzo dziękuje za rady, będę sie z Wami dzielić na bierząco. rurka dzis przyszła do mnie więc czas poczynić pierwsze kroki Smile

Pozdrawiam Was kochane!

malgosx · Wysłany: Pon 11:18, 11 Mar 2013 Temat postu:

Hej, rurkuję z płytami Jamilla Deville od 2 dni, bez pospiechu i powoli wielokrotnie dopracowuje najprostsze pierwsze kroki, oczywiście z rozgrzewka i ćwiczeniami siłowymi. rano obudziłam sie z okropnymi zakwasami i pierwszymi słodkimi siniakami, a wnętrze dłoni bolą chyba przygotowuja sie na odciski Smile

tak czy siak, jak boli to znaczy, że działa Very Happy

więc najpierw czeka mnie praca głównie z moim ciałem, a potem z rurką. Moja 7 letnia córka jest zachwycona rurką zarówno jako profesjonalny sprzęt do kręcenia się na 100 sposobów jak i ćwiczy razem ze mną rozgrzewki i proste kroki - każda forma aktywności fizycznej pójdzie jej na zdrowie Smile

Pozdrawiam Was!

Submissive · Wysłany: Pon 20:53, 11 Mar 2013 Temat postu:

Super, że nie przerażają Cię siniaki, zakwasy etc. Smile

A co do ciała to się nie przejmuj, ja z tygodnia na tydzień widzę jak moje ręce stają się silniejsze, a zaczynałam totalnie od zera. Moje ręce były słabsze niż u małego dziecka Very Happy

Heh już sobie wyobrażam siedmiolatkę na rurce Very Happy