www.poledanceowesprawy.fora.pl

Mika

To i ja się przywitam Smile

Po pierwszej lekcji dopiero jestem, zaczynam w Duende, ale widzę tyle pozytywnych opinii o nich, że pewnie nie zmienię już szkoły. Wcześniej chodziłam tam na lap dance i naprawdę polubiłam to miejsce.
Na razie jestem straszną sierotą, ale nadrabiam dobrą miną Wink

Joanna

Witaj

Każdemu się na początku wydaje, że jest sierotą, ale duma rośnie wraz z opanowywaniem pierwszych figur. A co Cię skłoniło do spróbowania? Jeśli filmiki, jak to często bywa, to kogo najbardziej lubisz oglądać? I co ciekawego robisz poza rurą?

Mika

No tak się pocieszam, że będzie lepiej, inaczej bym wybiegła stamtąd z płaczem :p

Akurat nie filmiki, w sumie ta gimnastyczno-akrobatyczna część pole mnie aż tak nie kręci, bardziej ten element erotyczny, tak to nazwijmy Wink

Ale jak tak czytam sobie fora, to widzę, że szkoły się bardziej skupiają na figurach i takim sportowym podejściu do sprawy - też super, bo na pewno dużo na tym zyskam fizycznie!.

Chodziłam wcześniej trochę do Duende na lap dance i było bardzo fajnie, ale terminy (sobota koło 12) średnio mi pasowały, no i ciąąągle zmieniali instruktorki. A tak to sobie chodzę czasem na fitness i chyba nic więcej ciekawego Wink

Joanna

No właśnie, w Polsce pole dance nadal jest powszechnie postrzegany przez pryzmat klubów nocnych, a osoby zaangażowane, mam wrażenie, tak mocno chcą zerwać z tym wizerunkiem, że całkowicie się odcinają od seksownej strony rury. W efekcie większość szkół skupia się na pole fitnessie, a na platformy wszyscy patrzą krzywo Smile

Ale takich filmików też jest sporo, polecam Australijki, np. Michelle Shimmy, Cleo The Hurricane, no i oczywiście Felix Cane.

No i liczę na Twoje zaangażowanie w rozruszanie forum! Smile

Mika

Postaram się udzielać Smile

Tylko muszę coś mądrego do powiedzenia znaleźć :p

ronia

czekam z utęsknieniem aż szkoły zaczną wprowadzać zajęcia z sexy pole dance. W końcu nie samym fitnesem i akrobatyką człowiek żyje Smile

Ja bynajmniej chciałabym mieć alternatywę takich zajęć, które byłyby bardziej kobiece, ze zmysłowym tańcem na obcasach itp. to byłaby fajna odskocznia od codziennego życia
Jak do tej pory wszelkie moje próby zapisania się na takie zajęcia kończyły się niepowodzeniem bo nie było wystarczającej ilości chętnych. Czyżby naprawdę nie było zaiteresowania takimi zajęciami w naszym konserwatywnym kraju? Z drugiej strony wiele szkół oferuje rózne zajęcia taneczne typu sexy dance/erotic dance. Więc jeśli można tańczyć sexy na podłodze to dlaczego nie można na rurce?

Mika

Ale często jak coś się w grafiku nazywa sexi/erotic dance, to okazuje się być miksem salsy z czymśtam. Duende miało serio super lap dance - praca na krześle, na podłodze, bardzo tanecznie i faktycznie ten element erotyki był widoczny. Ale znikł z grafiku, widocznie nie było zainteresowania. Ja sama chodziłam nieregularnie, bo godziny mi nie do końca odpowiadały, a i te zmiany prowadzących (albo np. brak info o zastępstwie a raz było z koszmarną moim zdaniem kobietą) nie do końca pozwalały na wczucie się co i jak. W innych szkołach nawet nie kojarzę lap dance, ale też nie szukałam za bardzo :p