www.poledanceowesprawy.fora.pl

Jenny · Wysłany: Nie 11:54, 10 Mar 2013 Temat postu: Dzień dobry wszystkim :)

Hej

Jestem studentką, mam 20lat i jestem z okolic Warszawy. Swoją przygodę z pole dance zaczęłam już rok temu, ale niestety było to dość chaotyczne. Na początku chodziłam przez miesiąc do jednej szkoły tańca, później miałam dłuższą przerwę. Potem trafiłam do innej szkoły też na miesiąc, a jeszcze później po kolejnej przerwie zapisałam się znów do innej szkoły, ale chyba nawet miesiąc mnie tam nie było, wszystko było spowodowane głównie brakiem pieniędzy i też kiepskim dojazdem do szkół. Teraz już wiem, że chciałabym naprawdę nauczyć się tańczyć na rurce, mieć swoją w domu (już zbieram wszystkie oszczędności Very Happy

). Podstawy jako takie już znam, jeśli chodzi o ciało to muszę trochę popracować nad mięśniami, ale już jestem w trakcie Very Happy

Marzę o zrobieniu kursu podstawowego na instruktorkę i chciałabym się Was poradzić czy mam w ogóle jakieś szanse czy ma to sens i czy mogę w ogóle o czymś takim myśleć znając jeszcze niewiele.. Chcę kupić własną rurkę, bo żeby dobrze opanować wszystkie figury jedna godzina w tygodniu w szkole tańca nie wystarczy, a większa ilość godzin wiążę się z duużą gotówką, której niestety nie posiadam.
Czekam na Wasze odpowiedzi Smile

pozdrawiam!!! Smile

Choco · Wysłany: Nie 13:01, 10 Mar 2013 Temat postu:

Hej

Tzn nie wiem jak u ciebie ale w sumie kurs instruktorski nie jest tak potrzebny w tym sporcie, (przynajmniej narazie, choć wiadomo ze warto coś wiedzieć) i uczyc mozna i bez tego, tak samo mieć szkołę itd z tego co widze dookoła Smile

A na jakim etapie jesteś tak mniej więcej(figury)?

Jenny · Wysłany: Nie 14:04, 10 Mar 2013 Temat postu:

Tak mniej więcej no to te podstawowe jak: strażak, hak przodem, tyłem, swastyka, krzesełko, karuzela, a z takich bardziej zaawansowanych to próbowałam V (nieudolnie, ale wychodziła Very Happy

), próbowałam także deski i skorpiona i hm... jeszcze wachlarz, nie pamiętam nazw figur i nie wiem czy dobrze pisze Smile

no ale tak mniej więcej to chyba tyle.

sonne.paradox · Wysłany: Nie 15:36, 10 Mar 2013 Temat postu:

cześć! swastyka? to chyba u mnie rewers Smile

o widzę że umiesz już inverty, to coś Very Happy

ronia · Wysłany: Nie 17:58, 10 Mar 2013 Temat postu:

Witamy na forum! Smile

Myślę, że jeśli Twoim celem jest zostanie instruktorką to powinnaś do tego dążyć i starać się ćwiczyć i rozwijać pod tym względem jak tylko się da, nie tylko w pole dance ale też w innych dziedzinach tańca/fitnessu. Myślę, że na Twoim etapie jest jeszcze trochę za wcześnie na robienie kursu instruktorskiego. Przy takich kursach zazwyczaj wymaga się min. 2 lat doświadczenia na rurce. Poza tym samo ukończenie takiego kursu wcale nie gwarantuje pracy instruktora a i sam sens takich kursów i uprawnień jakie dają (albo nie dają) jest mocno dyskusyjny. Nie będę się tutaj nad tym rozpisywać ale odsyłam Cię do bloga gdzie znajdziesz więcej informacji na ten temat.
[link widoczny dla zalogowanych]

Jenny · Wysłany: Nie 18:05, 10 Mar 2013 Temat postu:

Czyli tak naprawdę liczą się umiejętności, tak? I jeśli będę chciała za rok, dwa, trzy lata szukać pracy to głównie będą patrzeć na umiejętności, a nie na papierek?
Strasznie chciałabym mieć rurke w domu, bo to chyba najlepsze rozwiązanie;) ale te koszta.. no ale jakos trzeba będzie uzbierać Very Happy

Joanna · Wysłany: Pon 10:41, 11 Mar 2013 Temat postu:

Witaj

Z tym "za rok, dwa, trzy lata" to byłabym ostrożna, nie wiadomo jak się rozwinie pole dance w Polsce, ale teraz sytuacja jest taka, że instruktorek brakuje. U mnie w Łodzi otwierają się szkoły, w których nie ma kto uczyć- zatrudniane są byłe striptizerki bądź dziewczyny, które same umieją zrobić tylko parę spinów i douczają się już w trakcie uczenia innych- no tragedia. Wiem, że są jeszcze w Polsce całkiem spore miasta, w których nie ma ani jednej szkoły oferującej naukę pole dance, a popyt jest, więc myślę, że jeśli tylko ma się pieniądze na otwarcie studia i umiejętności, to jest najlepsze, co można teraz zrobić. Ale, jak już napisałam, nie wiadomo, jak będzie za dwa lata- co piszę nie po to, żeby Cię zniechęcić, tylko zmotywować do ciężkiej pracy już teraz Smile

PoleAdminka · Wysłany: Pon 11:11, 11 Mar 2013 Temat postu:

Problem otwierania szkół pole dance w Polsce jest dość głęboki. Niestety wiele osób, które 'rzucają' się na taki pomysł to ludzie, którzy myślą tylko i wyłącznie kategorią zarobku - jest moda - to otworzę i będę trzepał kasę. A ktoś do uczenia się znajdzie - przecież to tylko rurka.
Nie ma się co przejmować - życie zweryfikuje takie miejsca, jak i zarówno instruktorów. Owszem, w Polsce od niedawna jest przepis, który mówi o braku konieczności posiadania odpowieniego 'papierka' (tzw. deregulacja zawodów Gowina, zachęcam do poczytania). Natomiast bierzcie pod uwagę, że zawsze znajdzie się ktoś mądrzejszy i bardziej doświadczony od nas, od którego, nie tylko wiele możemy się nauczyć, ale też nabrać swieżego spojrzenia na wiele spraw.
Zawsze warto się szkolić, ale zanim wybierzemy się na jakikolwiek kurs - warto się zastanowić, kto może nam w danym temacie zaoferować swoje doświadczenie i jakie ono jest.

A tak w ogóle to witamy na forum Very Happy

Jenny · Wysłany: Pon 16:55, 11 Mar 2013 Temat postu:

Dziękuje za tak miłe przywitanie z Waszej strony i szybkie odpowiedzi Smile

Jak najbardziej motywuje mnie to do pracy Very Happy

Mam nadzieję, że jak najszybciej rurka znajdzie się u mnie w domu Smile

A możecie mi jeszcze powiedzieć ile miejsca najlepiej zagospodarować żeby wygodnie się kręcić Wink

?

Choco · Wysłany: Pon 18:31, 11 Mar 2013 Temat postu:

najlepiej moim zdaniem 4x4 coc im wiecej tym lepiej Wink

minimum 3x3 choc przy iron-x to nie starczy raczej albo przy handspringach czy czymś xD

sonne.paradox · Wysłany: Pon 19:04, 11 Mar 2013 Temat postu:

miejsce? tak żebyś mogła zrobić obrót na rurce z wyprostowanymi nogami Smile

[link widoczny dla zalogowanych]
czyli na długość twoich nóg.

Joanna · Wysłany: Pon 22:51, 11 Mar 2013 Temat postu:

Minimum 1,5 metra wolnego miejsca z każdej strony. Na razie wystarczy, do Iron X-a to jeszcze droga daleka Smile

Jenny · Wysłany: Wto 0:00, 12 Mar 2013 Temat postu:

A podpowiecie mi jeszcze jeśli chodzi o to czy rurka ma być rozporowa czy taka wkręcana w sufit i podłogę? Jakieś różnice (oprócz dziur :p )

Altair · Wysłany: Wto 6:13, 12 Mar 2013 Temat postu:

Mysle, ze dzial zatytulowany (jakze pomocnie) "RURY" posluzy Ci pomoca Wink

Jenny · Wysłany: Śro 16:06, 13 Mar 2013 Temat postu:

Racja racja! Nie ma co zaśmiecać tutaj Smile

dzięki za wszystkie pomocne odpowiedzi Wink

jak już będę miała rurkę, to na pewno się Wam pochwale Very Happy