www.poledanceowesprawy.fora.pl

lacerta

Cześć Dziewczyny (i Panowie?)!

Jestem Marzena i od kwietnia zeszłego roku trenuje pole dance Smile

Początkowo uczęszczałam na zajęcia z pole dance do Jastrzębia Zdroju (Dance Passion), nie dawno przeniosłam się na zajęcia do Gliwic (Havana). Powoli robię postępy chodząc na zajęcia raz w tygodniu, ale bardzo chciałabym mieć swoją rurkę w domu. Jednak na razie nie potrafię się zdecydować statyczna czy statyczno - obrotowa.

To chyba tyle o mnie i moich początkach z rurą.
Pozdrawiam! Very Happy

Majj

Witaj na forum!
Osobiście polecam Ci statyczno-obrotową. Według mnie kupowanie samej statyczniej jest bez sensu... Sama taką miałam i myślałam, że starczy, ale szybko ją zmieniłam, bo tak to stała i się tylko marnowała. Ale ja od początku ćwiczę na obrotowej. Nie wiem jak jest z tym u Ciebie?

Viennaya

Cześć!
Statyczno- obrotowa:) bardzo szybko zaczniesz odczuwać niedosyt na statycznej.

PoleAdminka

Witam na forum Smile

Ja również wolę statyczno-obrotową, bo daje dużo więcej możliwości i urozmaicenia treningów.

lacerta

Nigdy nie ćwiczyłam na obrotowej. Niestety nie miałam okazji sprawdzić się na obrotowej. Czy do obrotowej rury nie trzeba więcej miejsca? Niestety mam ograniczoną przestrzeń Sad

Majj

Wydaje mi się, że przestrzeń powinna być taka sama, ale jak się mylę, to niech mnie ktoś poprawi. Też nie mam za wiele miejsca u siebie, ale daję jakoś radę Very Happy

PoleAdminka

A dlaczego do obrotowej potrzeba więcej miejsca? Bo nie do końca rozumiem ten pomysł. Moim zdaniem generalnie dla własnej wygody i komfortu lepiej się ćwiczy, kiedy ma się dużo przestrzeni - czy to na rurze obrotowej czy statycznej.

lacerta

Tak mi się wydaje, że przy obrotowej robiąc "statyczną" figurę i tak ona staje się obrotowa i wtedy potrzebne miejsce. Niestety mam bardzo ograniczoną przestrzeń i nie wiem czy rurka obrotowa przez to ma sens.
Mam nadzieję, że napisałam to zrozumiale.

PoleAdminka · Wysłany: Śro 9:00, 04 Mar 2015 Temat postu:

Teraz już rozumiem co miałaś na myśli Smile

Na rurze statycznej można robić obroty, korkociągi z wielkim zamachem po kole i do tego też potrzeba sporo miejsca. Ale jeśli jesteś przyzwyczajona do tego, że masz go mało to z obrotową również dasz sobie radę, chociaż na pewno nie jest to wygodne. Warto się oswajać stopniowo z kręceniem na rurze, bo błędnik musi się przyzwyczaić Smile

Dobrze jest, kiedy ćwiczymy i na obrotowej i na statycznej, żeby pomiędzy rozwojem na jednej i drugiej nie było zbyt dużych dysproporcji. Często jest tak, że dziewczyny są zaawansowane na rurze statycznej, a na obrotowej nie są w stanie wykonać nawet sekwencji kilku figur.

kalina30

Witam z krakowa:)

lacerta

Dodam tylko, że kupiłam rurę 2w1, z M-Pola. Już przy montażu popsułam (krzywy sufit), wiec jak na razie mam statyczną. Muszę wyrównać sufit i sprawdzić czy da się odratować obrót. Montaż nie należy do łatwości.

Majj

Jak mogłaś popsuć obrót? Przecież to się tylko na dole, odkręca/dokręca w zależności od tego, jaką wersję się chce mieć.
Poza tym, u mnie z montażem szybko poszło, sama sobie wszystko zrobiłam, a wielkiej krzepy nie posiada Razz

lacerta

Mam krzywy sufit - tu jest problem. Mój mężczyzna "na chama" to przykręcił tak by górny talerz przylegał do sufitu i rura się lekko wykrzywiła. Łożyska tego nie lubią. Po odkręceniu śrub nie kręciło się zbytnio. Dodatkowo na jednej ze śrub objechał gwint, nie wiem czy jakość materiału czy po prostu już coś tam w środku skrzywione. Dla mnie montaż nie był zbyt prosty, ale wykonalny. Po kilku testach, statyczną wersję mogę z czystym sumieniem polecić.

Majj

Ahhh, no jak na silę to faktycznie... Być może jakby nie było problemów z tym sufitem to i montaż poszedłby gładko. W każdym bądź razie, dobrze że chociaż na statycznej możesz teraz szaleć Smile

lacerta

Zaczął działać obrót Very Happy

Nie wiem czy coś się uleżało czy co, ale wymieniałam zepsutą śrubkę w podstawie i się kręci. Jest lekki skok, ale można powiedzieć, że działa Smile