|
www.poledanceowesprawy.fora.pl O pole dance dla pole dance! Miejsce spotkań pasjonatów tego sportu. Ciekawostki, porady, szkoły. Niech to miejsce żyje rurą!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
karolaa21
Świeżynka
Dołączył: 13 Mar 2014
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:54, 02 Mar 2015 Temat postu: Siniaki na piszczelach |
|
|
Cześć!
Ćwiczę pole dance od roku i ciągle mam ogromne siniaki na piszczelach. Wystarczy, że raz wejdę na rurę na samą górę i nogi robią się posiniaczone i już nie daję rady więcej razy wejść, mimo że w rękach mam jeszcze siłę. Nie wiem czy to kwestia mojego złego wchodzenia na rurę czy jak... Macie jakieś sugestie jak temu zarazić? Bo trochę zniechęcam się jak widzę jak pokracznie wchodzę na tą rurę, z tym mam największy problem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
PoleAdminka
Administrator
Dołączył: 17 Lip 2012
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:07, 04 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Na początku, kiedy uczyłam się wchodzić na rurę miałam paskudne siniaki. Po kilku tygodniach ,,wchodzenia" skóra się przyzwyczaiła i na piszczelach i stopach nie robiły mi się już żadne. Później, kiedy odkryłam, że można wchodzić na górę bez zapierania się stopą, obciągając palce obu stóp nauczyłam się wchodzić opierając się tylko na piszczelach i znowu problem siniaków na krótki czas wrócił i przeminął. W obu przypadkach - moja instruktorka przekazała mi technikę i wchodzenie wykonuję poprawnie.
Sama widzę, będąc w wielu miejscach, a nawet oglądając filmy w internecie, że poprawność techniczna wchodzenia sprawia największy problem. A jest to bardzo ważna kwestia, bo od tego zależy nasze bezpieczeństwo i brak kontuzji. Na poziomie początkującym nie dopuszcza się zapierania wewnętrzną częścią stopy o rurę, nawet jeśli kursantkom jest tak wygodniej (jest to niebezpieczne, ponieważ łatwo wtedy po poślizgnięcie się, dlatego robią to tylko zaawansowane osoby). Na dodatek u znacznej większości ćwiczących widać, że wypychają kolano za daleko za rurę, a to również jest niepoprawne.
Sporo dziewczyn uważa, że skoro robią im się siniaki wzdłuż całej piszczeli to należy zapierać się o rurę jak najmniejszą powierzchnią swojej skóry i kombinują na wszelkie możliwe sposoby, żeby wchodząc opierać rurę tylko w jednym miejscu. I tu jest kolejny błąd, bo kiedy przyłożymy do rury (poprawnie) całą zadartą stopę i całą piszczel nacisk będzie mniejszy i rozłoży się na obie części ciała, a wejście będzie pewniejsze i bezpieczniejsze.
Kiedy czujesz się już dobrze ze swoim wchodzeniem pamiętaj o tym, że używasz do niego również siły swoich rąk. W tym momencie nie tylko wspinasz się do góry na zapartych nogach, ale również podciągasz się na rękach.
Niestety nie widziałam w jaki sposób wchodzisz na rurę, ale mam nadzieję, że przyda się to, co napisałam. Siniaki powstają z różnych powodów. Niektórzy mają taką naturę, że są na nie bardziej podatni, często siniaki towarzyszom uczeniu się nowych figur, czasami są spowodowane brakiem techniki lub siły.
Poniżej załączam tutoriale do podstawowego wchodzenia
https://www.youtube.com/watch?v=BVN8pCfMNhU
https://www.youtube.com/watch?v=BlVOKqRRnjE
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karolaa21
Świeżynka
Dołączył: 13 Mar 2014
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:40, 04 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za odpowiedź! Postaram się popracować nad techniką wchodzenia i poproszę instruktorkę, żeby mi pokazała moje błędy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natasha
Profesjonalista
Dołączył: 23 Gru 2014
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Reszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:35, 09 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Ogólnie ciało podatne na siniaki może być spowodowane chorobami np. zakrzepica żył. Niektórzy po prostu mają takie delikatne ciało, że wystarczy dotknąć i pojawiają się sińce bolące. Może warto się przebadać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zeta
Świeżynka
Dołączył: 29 Cze 2016
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielsko-Biała Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 7:28, 29 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
A nie ma tak, mój mąż tez tak ma i po prostu każdy jest inny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|