www.poledanceowesprawy.fora.pl

Ania1041

Taki zakwas po prostu musi minąć. Ale na pewno troszkę ci ulży jak weźmiesz gorącą kąpiel a potem rozmasujesz bolący mięsień.
Ja to przeważnie zakwasy staram się rozćwiczyć. A co do siniaka na nodze, nawet teraz go mam po wczorajszym treningu Razz

Tego raczej nie da rady uniknąć Smile

Joanna

Jeśli chodzi o zakwasy w ramionach i przedramionach, to rzeczywiście próbowałam masować- zazwyczaj siedząc na nudnym wykładzie, nawet i godzinę ugniatałam bolące miejsce i muszę przyznać, że to pomaga. Nie całkiem oczywiście, ból nie znika magicznie, ale trochę się zmniejsza. Słyszałam też od kursantek o kąpielach, ale technikę mają raczej taką, że leżą w gorącej wodzie już po powrocie do domu z treningu, a nie następnego dnia. Nie mam wanny niestety, więc nie próbowałam, ale gorący prysznic też jest miły (chociaż nie wiem, czy działa na zakwasy w jakikolwiek sposób) Smile

Zresztą, ja lubię zakwasy, bo przypominają, że zrobiło się coś dobrego dla ciała. Oczywiście przy przetrenowaniu ból potrafi uniemożliwiać normalne funkcjonowanie i to już nie jest fajne, ale dobry zakwas nie jest zły Smile

abi

Skoro już się ujawniłam na forum, to napiszę też coś o siniakach. Sama się nimi niespecjalnie przejmuję, ale prowadzę zajęcia jogi, na których jako nauczyciel muszę być trochę porozbierana i zauważyłam, że niektórzy patrzą na to z lękiem Wink

Kto mnie już zna, ten wie o co chodzi, ale dla obcych osób może to być niezrozumiałe, więc czasem tłumaczę, że nic złego mnie nie spotkało Wink

A mój ostatnio odkryty sposób na ból i zsinienie to nacieranie olejem rycynowym - stosuje od tygodnia i pomaga bardziej niż maści Smile

Natasha

Dorobiłam się właśnie największego siniaka w życiu - ponad połowa uda Sad

Majj

Od czego taki wielki wyszedł? Very Happy

Frodo

Może allegra? Smile

Natasha

Gorzej, nic nie związanego z ćwiczeniami... krzesło stanęło na mojej drodze Smile

Frodo

Hahahaha! Faktycznie najgorzej Very Happy

Ja chyba największy siniak miałam na bicepsie trzymał się 1,5 tygodnia i przybrał wszystkie kolory. Miałam go po czymś a la wachlarz. I wyjdź tu w krótkim rękawku Razz

Natasha

Mój trzyma się od początku sierpnia i dopiero raz zmienił kolor Sad

PoleAdminka

Jest lato a ja chodzę w długich spodniach i wszystkim muszę tłumaczyć, że wcale nie jest mi gorąco Smile

marzena

Ja wyszłam z założenia, że niezależnie od siniaków nie zamierzam się gotować w bluzkach z długim rękawem. Chodzę normalnie w rzeczach bez rękawów przez co notorycznie muszę tłumaczyć, że mąż mnie nie bije:-)

Majj

Ja tam też nigdy nie ukrywam siniaków jeśli jakieś mam - to przecież nasze ordery Very Happy

Natasha

Wole mieć siniaki i ładne ciało niż nie mieć siniaków i być gruba Very Happy

to chyba wystarczający argument ;P

seqi

A tak zapytam, ile Wam się siniaki trzymają? Ostatnio dziewczyny na zajęciach wywaliły oczy, jak usłyszały, że małe krwiaczki schodzą mi po tygodniu, a śliwy po 1.5 tygodnia minimum (rekordowy siniak na ramieniu trzymał mi się 3 tygodnie, a był nie większy niż średnica kubka).

RoXa

A to zalezy, mi roznie, jezeli jeden naklada sie na drugiego to dluzej troche;-)