Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Altair
Zadomowiony
Dołączył: 26 Lip 2012
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:40, 26 Lip 2012 Temat postu: Kontuzje |
|
|
Jak wiadomo milej cierpieć, wiedząc, że inni przeżyli już coś podobnego.
Czy macie na koncie jakieś kontuzje, o których chciałybyście napisać?(choćby żeby zachęcić innych do porządnej rozgrzewki )
U mnie na razie skromnie:
- chroniczne zapalenie pochewek ścięgna nadgarstka
- naderwanie mięśnia przywodziciela uda w prawei i lewej nodze (w lewej nawet z urwanym fragmentem kostnym!) .... *sigh* pół roku stretchingu w plecy T_T
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Olunia
Zadomowiony
Dołączył: 18 Lip 2012
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:23, 26 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Ja ćwiczę na zajęciach w studio, więc rozgrzewka jest obowiązkowa. Dlatego nigdy nie miałam kontuzji ani tzw. zakwasów na drugi dzień.
Ale niestety często mam otarcia na skórze i zamiast dać im się zagoić, kombinuję na wszelkie sposoby jak tu ćwiczyć ze stygmatem w dłoni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tequillia
Zadomowiony
Dołączył: 22 Lip 2012
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:05, 26 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
ze sterchingiem to trzeba powoli bez forsowania ;DD
Ah i widze ,ze ta skromnosc to raczej nie skromnosc:)
Moja najwieksza kontuzja to zrapa na dłoni i ból przeszywajacy cala reke przez 2 tygodnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olunia
Zadomowiony
Dołączył: 18 Lip 2012
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:12, 26 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Tu nie chodzi o skromność
Moim zdaniem trening powinien być od początku do końca przemyślany. I nie napisałam, że rozciągam się do oporu, tylko po prostu regularnie, bo raz w tygodniu nie da zbyt widocznych efektów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Altair
Zadomowiony
Dołączył: 26 Lip 2012
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 8:22, 27 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Olu, chyba chodzilo o moja 'skromnosc' w ocenie wlasnych kontuzji
Rozgrzewka jest konieczna ale nie oznacza, ze dzieki niej w magiczny sposob na 100% unikniesz kontuzji skurczy i zakwasow.... Ja generalnie kocham zakwas bo oznacza ze zaangazowalam jakas uspiona do tej pory grupe miesniowa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olunia
Zadomowiony
Dołączył: 18 Lip 2012
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 8:37, 27 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Ale jednak większości da się uniknąć, pewnie, że nie wszystkich
ja mam strasznie rzadko zakwasy, a szkoda, bo one mnie bardziej mobilizują. Tak samo nigdy kaca nie miałam mimo potwornego chlania ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sunset.kielce
Świeżynka
Dołączył: 18 Lip 2012
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:40, 27 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Rozgrzewka nie uchroni przed każdym rodzajem kontuzji. Ja doświadczyłam już stłuczonych żeber, "dziury" w udzie - dosłownie rany tak głębokiej, że spokojnie można to nazwać dziurą!
Problemy z nadgarstkami i kolanami towarzysza mi na co dzień.
I to pomimo mozolnych i dokładnych rozgrzewek.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olunia
Zadomowiony
Dołączył: 18 Lip 2012
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:08, 27 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Ale Ty Madziu jesteś skazana na kontuzje, bo jesteś na zupełnie innym poziomie niż my ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Altair
Zadomowiony
Dołączył: 26 Lip 2012
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:08, 28 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
OMG - ale ta dziura w nodze to od rury..? JAAAAAAK?
Naruszone zebro ostatnio spotkalam na poziomie ok. siodmego miesiaca nauki... wiec nie tylko profesjonalisci czasem cos przegna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olunia
Zadomowiony
Dołączył: 18 Lip 2012
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:25, 29 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
tadam zdobycz koleżanki Diany, zresztą nie ona jedyna miała dziurę w nodze jak Jezusek od rury. Koleżanki czyściły rury na zawodach w Skaryszewie. Moje otarcia na stopach to nic w porównaniu z tym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olunia
Zadomowiony
Dołączył: 18 Lip 2012
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:56, 29 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
http://www.youtube.com/watch?v=3Qk5_3vZDF8&list=UUQfVPJEPWsfRPnJpJuTXMdw&index=3&feature=plcp
i tu pojawia się pytanie, które kieruję do osób ćwiczących w domu. Czy Wy też robicie sobie taką krzywdę i po kilku odepchnięciach od rurki, zaczynacie ćwiczyć? Dziewczyna na filmiku przedstawia swoją rozgrzewkę... ale ja jej tam znaleźć nie potrafię, a obejrzałam filmik do końca. Nie uważacie, że samouk taki jak ona może sobie zrobić krzywdę? Na innych filmikach jej autorstwa dzieją się o wiele gorsze rzeczy i nie chodzi tu o to, że nie wykonuje figur idealnie - ale o to, że na siłę szuka kontuzji. Jakie są Wasze opinie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tequillia
Zadomowiony
Dołączył: 22 Lip 2012
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:07, 29 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
ja mam plytki jamilli deville jestem samoukiem i wiem jak sie rozgrzac
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez tequillia dnia Nie 19:07, 29 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olunia
Zadomowiony
Dołączył: 18 Lip 2012
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:08, 29 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
a co uważasz o filmikach tej dziewczyny?
Na płytkach Deville są fajne ćwiczenia rozgrzewka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PoleAdminka
Administrator
Dołączył: 17 Lip 2012
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:33, 29 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Stopień 'nabywalności' kontuzji czasem może być uzależniony od stanu naszego organizmu. I w takich wypadkach dluższa rozgrzewka wskazana. Ja nie przeżyje dnia jak sobie coś nie zrobię ale taka już moja natura - po kilkunastu latach uprawiania sportu stawy i kręgosłup już nie te :/ A i zresztą przetrenowanie też nie jest wskazane.
Co do moich kontuzji to nagminnie wysuwany kręg w kręgosłupie, przeciążony łokieć i nagrastek, naderwany przyczep mięśnia podudzia (co prawda się zagoił ale kłuje nadal przy rozciąganiu - nie ma to jak zrosty :/) i zerwane więzadło krzyżowe w kolanie (to już co prawda nie od rury ale moje ukochane niektóre figury poszły w odstawkę.... ) Tak więc żyć, nie umierać i na rury
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tequillia
Zadomowiony
Dołączył: 22 Lip 2012
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:43, 29 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
napisalam tej dziewczynie komentarz mam nadzieje ze wezmie sobie to do palki bo posmiewisko robi z siebie co najwyzej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|