www.poledanceowesprawy.fora.pl

MissMegi

Kto oglądał filmiki, co sądzicie o zawodach, poziomie, naszych zawodnikach ? Very Happy

ronia

no cóż, ja miałam nieodparte wrażenie, że oglądam zawody w gimnastyce artystycznej: te stroje, muzyka, choreografia, spięte włosy, sala gimnasyczna a nawet ta mata na podłodze. Niby ładne to ale takie jakieś - bezpłciowe Smile

. Jak zwykle ruscy szybko wyczuli trendy i ich gimnastyczki już zamieniły piłkę, wstążkę, obręcz i maczugi na rurę tzn. tfu... drążek pionowy. Smile

sonne.paradox

wole zawody amerykańskie. Tam bawią sie pole dance, nie ma takiej spiny. Kostiumy są kolorowe, a muzyka różnorodna. Tutaj wszyscy byli na czarno, a muzyka jednolita, zwykle klasyka.
Nie mogę przyczepić się do poziomu zawodników europejskich, to było okej. dopracowane tricki, tatiana dała kilka nowych Smile

rzeczywiście tło jak na zawodach gimnastycznych, jednak bardziej mi sie podoba to wydanie niż Pole art 2013.

miedziak

Mnie najbardziej załamała ta hala sportowa. Zero jakiejś dekoracji, klimatu. Ja wiem, że to są zawody sportowe, ale jakaś oprawa estetyczna wg mnie powinna być, w końcu to nie były zawody powiatowe w Koziej Wólce, tylko mistrzostwa Europy. Ja wiem, że wrażenia artystyczne mają zapewniać występy zawodników, a nie wystrój wnętrz, ale ta hala wyglądała obleśnie. Do tego ta mata i te zielone zasłony Rolling Eyes

Oprawa zawodów też przecież rzutuje na postrzeganie samego pole dance.

Choco

uch o ile spoko układy, figury, forma itp to miejsce, muzyka, wymogi odnośnie strojów fe. Jestem bardziej przekonana do bardziej wolnych konkursow, bardziej artystycznych, gdzie włosy fruwają, stroje są różnorodne, a muzyka nie jest tylko klasyczna... Smile

Klamerka

Joanna

Zgadzam się, też wolę oprawę w stylu Las Vegas niż jeziora łabędziego, ale muzyka mnie czasem pozytywnie zaskakiwała, choćby u Bereniki Nienadowskiej (elastycznej jak zawsze Smile

). A trzymając się meritum, czyli występów, Agata miała świetny układ. Kuba też daje rade, widać jak się chłopak rozwija.
Ale najbardziej mnie uradowało znalezienie emotioncatcher, czyli Julii Wahl. Choreografia ciekawa, jak na nią mało popisów gibkości, ale chyba niestety miała gorszy dzień, bo jakaś taka była kanciasta zamiast mieć ładne proste linie. Tak czy siak, sama jej obecność na Mistrzostwach Europy powinna dać kopa wszystkim samoukom- widzicie, da się! (a co tam, studia nie uciekną, lecę jutro ćwiczyć z samego rana Very Happy

)

Klamerka

może niekoniecznie od razu Las Vegas, ale co nieco można by poprawić, biorąc pod uwagę, że są to jednak prestiżowe zawody. Może tego nei widać na filmikach dobrze, więc załączam link do zdjęć na fb ( [link widoczny dla zalogowanych] ) , ale ta sala, materace, ponure zasłony, podium- z bliska to wszystko wygląda obleśnie! (w szczególności przyjrzyjcie się podium - obdarte, kartony, na ktorych pisakiem ktoś namalował od ręki numerki - tak to w moich oczach się prezentuje). Chyba mimo wszystko oragnizator powinien się trochę bardziej postarać przy takiej imprezie, takie detale składają się na jej ogólny wizerunek ! (oczywiście abstrahuję tu od równie ważnych samych występów)

jakby mi ktoś pokazał np takie zdjęcie
[link widoczny dla zalogowanych]
i zapytał co to za impreza, to powiedziałabym,że pewnie zawody w ulicznym karate w Kosmatym Borku Wink

układ Agaty również mi się podobał, bardzo.
Kuba w zadziwiającym tempie robi postępy.
Natomiast jeśli chodzi o muzykę u Bereniki... że tak delikatnie powiem... hmm no musiałam wyłączyć dźwięk,żeby móc obejrzeć jej występ Smile

Co do emotioncacher - właśnie ostatnio z kimś o niej rozmawiałam.. może i jej występ nie powalił na kolana, ale zważywszy na to, że dziewczyna zaczynała od zera, będąc w ogóle nie porozciągana itd, to wielki szacun, za to co udało się jej osiągnąć ! Jest najlepszym przykładem, że można "od zera do profesjonalnego pole dancer-a (wlasciwie pole dancer-ki Wink

)

Joanna

Tak, no, salę przemilczałam. Oczywiście, że ta sala gimnastyczna nie licuje z prestiżem jakim powinna się odznaczać impreza tego typu. Piszę to z trudem, ale nawet ta cholerna dziura w której odbywają się Mistrzostwa Polski wygląda na tym tle lepiej.

A komentarz o Las Vegas był raczej apropos tego co dziewczyny wcześniej pisały o dowolności w kostiumach i fruwających włosach. Amerykanki mają dużo więcej fantazji przy organizacji zawodów i marzy mi się w Polsce impreza z jednej strony nie będąca jedną z atrakcji zlotu motocyklistów czy czegoś w tym stylu, a z drugiej na luzie, pokazująca wszystkie różnorodne twarze pole dance poprzez pozwolenie zawodnikom na absolutną dowolność i przede wszystkim wyrażanie siebie.

Olunia

Wydaje mi się, że to o czym mówi Joanna to Pole Dance Cup, tylko szkoda, że bez klimatyzacji na sali.

miedziak

Im więcej oglądam tych zdjęć, tym trudniej mi uwierzyć, że były to Mistrzostwa Europy. Dawno, dawno temu jako małolata jeździłam na turnieje tańca towarzyskiego i mimo, że były to zmagania na poziomie powiedzmy regionalnym i czasy były bardziej zgrzebne, to nie przypominam sobie, aby hala czy sala gimnastyczna w szkole, gdzie odbywał się turniej wyglądała brzydziej. Każdy organizator starał się jak mógł, żeby było jak najpiękniej. Do materacy, zielonych "zasłon", oświetlenia i podium dodałabym do mojego top ten wymięty baner, będący przepięknym tłem dla występów... Rolling Eyes

A tak zapytam z ciekawości - na zawodach tej rangi również istnieje coś takiego jak "wpisowe"? Próbuję znaleźć przyczynę tej nędzy.

@Klamerka - też nie przypadła mi do gustu muzyka Bereniki. Miałam wrażenie, że miało być oryginalnie, ale wyszło nie na temat.